Powered By Blogger

sobota, 11 sierpnia 2018

Witajcie! 

Moje miesięczne dochody z pisania oscylują wokół 300, 400 zł. Brak czasu jest głównym powodem takich zarobków, chociaż nie są one całkiem złe. Zaprezentuję Wam tekst preclowy, który napisałem za 4 zł netto w bardzo szybkim tempie. Słowo kluczowe to: wózek kubełkowy. Czas w którym napisałem ten tekst to ok. 15 minut.




Otwierając własną działalność miałem nadzieję na osiągnięcie sukcesu.

Zdecydowałem się na sklep internetowy. Rozważałem różne opcje funkcjonowania tego sklepu. Zwołałem nawet sztab rodzinny, który miał pomóc mi w odpowiednim wyborze produktów. Narada była bardzo długa i zażarta. Część rodziny była za otwarciem sklepu z artykułami spożywczymi. Miałbym sprzedawać tam cytrusy, herbatę, cukierki, czekoladę, wafle, makaron, ryż, płatki śniadaniowe, olej, oliwę, musli, orzechy, śliwki, jabłka, paprykę, banany, kawior, salceson, kiełbasę, pasztet, ogórki, pomidory, marchewkę i pietruszkę.

Inni byli za sklepem ze sprzętem rtv, czyli sprzedawałbym komputery, laptopy, radia, głośniki, kabelki, odkurzacze, zmywarki, lodówki, suszarki, miksery, zamrażarki, pralki, roboty kuchenne, piloty, zlewozmywaki, baterie kuchenne, ekspresy do kawy, mikrofalówki.
Mama obstawiała przy produktach z branży budowlanej takich jak: cegły, zaprawy, płyty, wkręty, kołki, szpachle, farby, pędzle, lakiery, pustaki, panele szklane do kuchni, terakoty, glazury, kostki, kleje, miarki, poziomice, łopaty, grabie, czy kostkę brukową.
Ojciec proponował sklep z odzieżą markową. Sprzedawałbym tam spodnie, rajstopy, czapki, skarpety, onuce, getry, berety, bluzki, sukienki, staniki, majtki, kurtki, kożuchy, swetry, garnitury, ale też sprowadzane z Chin tanie podróbki golfów, podkoszulek, rajstop, spódnic, butów, szelek, pasków i kombinezonów.

Wujek mówił o sklepie, w którym sprzedawałbym towar przeznaczony dla dzieci i niemowlaków. Podchwyciłem własnie ten pomysł i zacząłem sprzedawać kaftaniki, body, pampersy, zabawki, pajacyki, dresiki i wszystko co potrzebne dla naszych małych pociech.
Największym wzięciem, okazał się wózek kubełkowy, który był rozchwytywany, co zaskoczyło mnie i moją starą, ale przepiękną żonę. Wiedzieliśmy, że ten towar jest dobrej jakości, ale o tak wspaniałej sprzedaży mogliśmy tylko pomarzyć. Wysyłaliśmy te wózki do Niemiec, Francji, Kazachstanu, Mongolii, Indii, Pakistanu, Kanady, Szwecji, Brazylii, Nowej Zelandii, Islandii, Jugosławii, Cypru, a nawet do krajów afrykańskich. Zamówienia szły z Etiopii, Ghany, Tunezji, Egiptu,czy z Kambodży.

Po pięciu latach prowadzenia sklepu policzyłem swoje dochody i zauważyłem, że mam na koncie milion dolarów. Okazało się, że jeden z szejków arabskich kupił wózek kubełkowy dla swojego wnuczka za pięćset tysięcy dolarów. Tak spodobał się jemu ten typ wózka, że zapłacił właśnie taką cenę. Wraz z żoną w ramach podziękowania wysłaliśmy szejkowi grzechotkę sprowadzaną z Chin za trzydzieści groszy.
Po pięciu miesiącach dostaliśmy list od szejka z zaproszeniem na pierwsze urodziny jego wnuczka. Mieliśmy już opłacony lot, zakwaterowanie i wyżywienie na cały tydzień pobytu w tym ciepłym arabskim kraju.
Niestety nie skorzystaliśmy z zaproszenia, ponieważ musieliśmy w tym czasie zrobić zakupy w Biedronce, gdyż była super promocja na lody o pojemności 2 litry. Może za rok pojedziemy, nie do Kataru, a bliżej do Koluszek.

niedziela, 15 lipca 2018

 Witajcie pismaki i inne ludziska. U mnie standard. Piszę sobie w wolnych chwilach na trzech platformach, mam też dwóch prywatnych zleceniodawców. Parę stówek można wyciągnąć, wszystko zależy od wolnych dni, wolnego czasu.
 Nie miałem jeszcze jakiegoś dużego zlecenia, ale czekam, szukam i mam nadzieję......

piątek, 1 czerwca 2018

Moi Mili
Zaczynam atakować goodcontent.pl. Napisałem już parę artykułów na tej stronie i jeśli chodzi o porównanie trzech platform GIEŁDA TEKSTÓW, TEXTBOOKERS, GOODCONTENT, zdecydowanie ta ostatnia, jest moim zdaniem najlepsza. Pisząc podobny artykuł na Giełdzie dostaje 2 razy mniejszą stawkę, za ten w Goodcontent.

Zdobyłem już jakieś tam doświadczenie początkującego pismaka i Z Giełdy pomalutku będę się wycofywał. Szkoda mojego czasu na śmieszne wynagrodzenia na tej stronie, choć osobie, która zaczyna bardzo polecam, jest to dobre przetarcie, dobra szkoła pisania. Będę tam wracał wypatrując atrakcyjne zlecenia, nieraz takowe się pojawiają.

Na goodcontent.pl robie rozpoznanie, tak jak na poprzednich stronach. Napisałem parę artykułów, jeden skopiowany na żywca. Oczywiście nie przeszedł. Czyli już wiem, co i jak pisać. Oczywiście dam znać o moich wynikach i zarobkach na tej platformie.








poniedziałek, 28 maja 2018

Textbookers baner Witam wszystkich w tym wspaniałym majowym, słonecznym dniu. Cóż, moje ogłoszenie w OFERII nie przyniosło żadnego efektu, nie było oddżwięku, ani propozycji. Będę próbował dalej.
Skupiłem się na  TEXTBOOKERS i muszę Wam powiedzieć, że jak dla mnie jest to zdecydowanie lepsza srona od GIEŁDY TEKSTÓW. Są tutaj oceny od zleceniodawców, na giełdzie tez są, ale na tej platformie dzięki dobrym ocenom zarabiamy za następne artykuły większe pieniążki. Jest to fajna sprawa. Kto się stara pisze w miare dobrze dostaje dobre oceny i zarabia zdecydowanie lepiej, za każdy następny artykuł. Nieśmiało napiszę, że moje początki są bardzo obiecujące. Napisałem z 10 artykułów, a oceniło mnie 3 zleceniodawców i to z maksymalną pozytywną oceną. Czyli mam najlepszą możliwą cenę za pisanie artykułów. Polecam TEXTBOOKERS, oczywiście z mojego linku, który widzicie na dole i ...na górze. Ile zarobię w tym serwisie? Dam znać pod koniec czerwca.
Textbookers baner

wtorek, 22 maja 2018

Cześć.
Dzisiaj poniosła mnie fantazja, lubię od czasu do czasu zrobić coś innego, coś co wydaje się przeciwieństwem ustalonego schematu. Bardzo to lubię. Nauczyłem się jednak podstawowej rzeczy, przy tego typu projektach nie można krzywdzić drugiej osoby, oj nie można.
Odpowiedziałem w serwisie OFERIA.PL na propozycję zlecenia, a brzmiała ona tak:

Zlecę pisanie postów na bloga, regularnie około raz w tygodniu per blog o tematyce:- moda i uroda-sport i fitness dla kobietOkoło 5-10 tekstów (np. 10 krótkich albo 5 dłuższych). Objętość różna, styl różny.Niezależność w działaniu. 7-20 zł za tekst w zależności od jakości.

Budżet zlecenia: do uzgodnienia
Liczba zgłoszeń: 19
Średni koszt realizacji: 10 zł/1000 znaków

Moja odpowiedż :

Witam, tematyka jest mi zupełnie obca, sport to tylko mecze przed telewizorem z puszką piwa, ale lubię wyzwania, chętnie spróbuję. Ponieważ mój czas i moja praca jest droga, proponuję zwiększyć trochę budżet zlecenia. Pozdrawiam. Andrzej .

Myślicie, że dostanę te zlecenie???😋😊




Witajcie w majowym klimacie! 
Mamy 22 maj i  w tym miesiącu zarobki z pisania będą, tak jak w kwietniu bardzo małe. Niestety permanentny brak czasu uniemożliwia staranne przyłożenie się do tego tematu. Nie ma sensu brać zleceń /nawet tych najtańszych/, jak wiem, że nie doprowadzę ich do końca. Muszę zarabiać fizycznie w mojej stałej pracy, dorabiam też w innej, no i pozostaje minimalny czas na pisanie. Takie są realia, co nie znaczy, że poddałem się całkowicie! 
Teraz dobra wiadomość. Robiłem dwa podejścia do  textbookers i tyle razy odrzucali mój wstępny tekst, który jest wymagany przez adminów, w celu takiej weryfikacji przyszłego pismaka, czy w ogóle nadaje się na autora tekstów. Modziłem, dumałem żeby wyszło jak najlepiej. Odrzucone. Dzisiaj przypomniałem sobie o tej stronie i pomyślałem....spróbuję jeszcze raz, ale napiszę na szybkiego, bez zbędnego wgłębiania się w temat. Ot tak, po prostu, to co myślę i jak umiem. I tu żdziwienie....zaakceptowali mój tekst i od tej pory mogę udzielać się, czyli zarabiać na ich stronie.Giełda Tekstów trochę mnie znudziła, atakuję textbookers. Oczywiście wszelkie informacje o moich zarobkach będą Wam przekazywane. Te dwie platformy będą teraz głównym żródłem moich dochodów. Mam jeszcze dwóch stałych /tak, tak/...stałych klientów, którym piszę tak mniej więcej dwa razy w miesiącu.

niedziela, 6 maja 2018

Miesiąc KWIECIEŃ był okresem rozlużnienia i można mówić o bardzo skromnym zarobku, który wyniósł tylko 130zł. Będą jeszcze profity z dwóch zleceń, ale to nie duże sumy i nie ma czym się podniecać. Mniej pracy i siedzenia przy kompie, mniejsze zarobki. Ciągle szukam innej drogi, gdzie mógłbym opisać Wam dodatkowe żródło przychodów, ale jak na razie jestem w kropce. Odpuściłem trochę pisanie...przecież jest tyle innych fajnych rzeczy do roboty, co nie znaczy o całkowitym porzuceniu takiego rodzaju zarobkowania. Oczywiście będę informował ogromną ilość moich czytelników na bierząco.😊


sobota, 14 kwietnia 2018

Kochani, miesiąc marzec miał być rekordowy jesli chodzi o moje zarobki z pisania w sieci.Niestety brak czasu uniemozliwił mi dokonanie tego dzieła.Zamknąłem miesiąc z sumą 350zł.Ciężko pogodzić zawodową pracę i tę dodatkową, jeżeli jest ona słabo płatna.Oczywiście, trzeba byc twardym, a nie miętkim i wcale nie zawieszam broni, nie składam do szafy, ani w inne miejsca.Piszę dalej, może nie tak często jak wcześniej, ale nie poddaje się.Wam też tego życzę,prowadzicie bloga, robicie inne podobne rzeczy, dalej to róbcie, wbrew wszystkim przeciwnościom, wbrew opinii  wszechwiedzących  ludzi.Tylko wytrwałość prowadzi do celu.Mój mini blog, jest inny niż wszystkie, to w sumie takie spisywanie zarobków, dla niektórych szokująco małych, dla innych zupełnie bez sensu.Tak jak niektórzy pisali w komentarzach......bedę pisał, pisał i pisał, bo lubię to robić, no a przy okazji fajnie jest zarobić.


niedziela, 25 marca 2018

Witam Was!
W wielkim skrócie,bo czasu mało,a zlecenia mają swoje terminy.Jest progres i muszę Wam powiedzieć,że dzieje się! Oprócz standarowego pisania ,mam fajne zleconka prywatne.
1 zlecenie artykuł za 20 zł
2 zlecenie 10 sztuk precli 25 zł
3 zlecenie artykuł wysokiej jakości 30 zł
Długości i tematy są różne,ale to już są większe kwoty za moją pracę.I dalej chce mi się to robić.Na Giełdzie oczywiście też hurtem piszę prawie codziennie.Bywają oczywiscie lepsze dni i gorsze,w których odkładam na bok tę pracę,bo naprawdę nie ma ochoty ani weny na pisanie.Rzadko jest zniechęcenie ,ale trzeba nieraz się odciąć,wyluzować,odpocząć.Tak jest ze wszystkim.Najważniejsze ,że dalej to ciągnę.Przy okazji pisania zauważyłem,że wielu rzeczy się dowiaduję na opisywane tematy bo są one tak różne,że nie sposób wymienić,a przecież pisząc musimy wiedzieć na dany temat jak najwięcej.To też jest plus tego rodzaju działalności.O kwocie zamykającej marcowy miesiąc oczywiście napiszę na początku kwietnia.

sobota, 17 marca 2018

Mamy połowę miesiąca ,a na moim koncie z pisania jest 250zł,czyli tak jak wczesniej pisałem marzec na pewno bedzie rekordowy pod względem zarobków.Mam 2 zlecenia prywatne po 1 artykule i to mnie bardzo cieszy.Na Giełdzie Tekstów stawki sa małe,ale np, juz te prywatne zlecenia są całkiem fajne,bo za artykuł 300 słów biorę 10zł.....fakt musi byc dobrej jakosci,ale zajmie mi to z godzinkę,więc stawka rośnie,,,,,
Miałem opisać swoje doswiadczenie z FREELANCER,ale uwierzcie mi nie mam zupełnie czasu na wgłębianie się w szczegóły tej strony..Przysyłają mi mailem,różne aktywne zlecenia,ale raz ....jest to po angielsku ,a dwa..... wrzucałem swoje oferty jednak jak na razie nikt mnie nie wybrał.
Wolę jednak pisać częściej na giełdzie za grosze,niz bawić się .....i czekać,,,a nóż ktoś mnie wybierze.Ale i na to przyjdzie czas.


piątek, 9 marca 2018

Naprawdę najlepsza sieć i bardzo tania,co najważniejsze nie podpisujemy umowy na lata,tylko jest ona odnawiana co miesiąc i w każdej chwili możemy z miesięcznym wyprzedzeniem zrezygnować.Polecam! Jestem w tej sieci od pół roku i nie narzekam.Same plusy,a to przecież plus.Teraz najlepsze!!!!JAKBY KTOŚ ZDECYDOWAŁ SIĘ NA ABONAMENT W PREMIUM MOBILE PROSZĘ PISAĆ.ODPALĘ ZA TO 20ZŁ.CZYLI MIESIĘCZNA JEDNA OPŁATA JUZ WAM ODCHODZI. To tak przy okazji....

piątek, 2 marca 2018

Witam Was ponownie!!! Mamy piąteczek,weekendzik i większość zapewne jest zadowolona z tego faktu.Ja też jestem zadowolony,ponieważ coś drgnęło,oczywiście na niezawodnej Giełdzie Tekstów! Mam fajne 2 zlecenia,ogólnie muszę napisać 50[!] artykułów na rózne tematy,nie za długie,minmum 1200zzs pod zaplecze,ale podstawowy temat to: biznes.I wiecie co?Chce mi się to robić i jestem naprawdę zadowolony z tego faktu.Zarobek...no przeliczcie sobie sami 50 artykułów za oba 98zł /brutto/.Mam na to ogólnie 7 dni,ale czuję ,że w ciągu 3 dni wykonam to zadanie.Akurat tyle mam wolnego od zawodowej pracy.Oczywiście nic na siłę,nie będę siedział non stop przed komputerem,bo to by było już przegięcie.Wszystko z głową.Poczuje znużenie,zmęczenie to.....spacer,tv,czy długie rozmowy z żoną/a są one przedziwne ha,ha/,ale naprawdę lubię to robić! Na dniach odkryłem stronkę dla piszących FREELANCER,ciekawa i zarobki zdecydowanie większe bo płacone w euro,to jednak już duże wyzwanie,raczej wszystko w jezyku angielskim idzie na cały swiat.Postaram sie przybliżyć ten temat w najbliższym czasie ,no i sam tam coś spróbuję napisać.Pomalutku.....bez szaleństw.

środa, 28 lutego 2018

Totalna stagnacja,nic się nie dzieje w świecie mojego pisania.Na Giełdzie posucha,bardzo mało zleceń i nie mogę nic podłapać,na Tekstbrookers mogę dopiero za 3 dni starać się o ponowną rejestrację.Dodaje tylko 1 artykuł dziennie na Giełdzie,a nuż ktoś kupi.
Jedyna fajna rzecz to wypłata środków wypracowanych przez moje pisanie.Jestem bardzo dumny z tego faktu....naprawdę.Jutro wypłacam .

sobota, 24 lutego 2018

Cześć pracy!!! Przywitałem Was nieco kolokwialnie po mojej długiej,tygodniowej(?) nieobecnosci na blogu.Praca zawodowa i ta,którą tu opisuję dodatkowa pochłania dużo czasu.Pojawiło się trochę komentarzy pod poprzednim postem i powiem Wam ,że z tymi zarobkami,a wkładem pracy to macie rację.Bardzo mały zarobek w stosunku do własnego nakładu czasu i pracy.Mam nadzieję,że to tylko na początku drogi jaką chcę przejść.Na tym blogu chcę głównie skupić się na pokazaniu,opisywaniu czy w ogóle można swoim uporem i własnymi tekstami dojsć do przyzwoitych stawek,czy jest to mozliwe.I własnie z tego będę zdawał Wam relację.Gdzie indziej skupiam się na umieszczaniu swoich tekstów,reklamowaniu,udostępnianiu swojego portfolio.Tutaj mozecie śledzić moją pracę,wkład i zarobki. Własśnie minął miesiąc,gdy zacząłem tę pracę.Nauczyłem się naprawdę sporo rzeczy,zarobiłem ok 350 zł.Reasumujac,nie są to kokosy,a drobne,chociaz jako dodatkowy zastrzyk gotówki jak najbardziej moge polecić.
W tygodniu wpadło jedno prywatne zlecenie,które wykonałem za fajną sumkę,myslę że adekwatną do jakości artykułu.Miał byc wysokiej jakości,...śmiem twierdzić ,że wykonałem dobrze te zadanie.Krótki fragment wrzucam pod tekstem.
Dokumentowanie tego, jak wygląda nasze życie tu i teraz to wspaniały sposób na docenienie drobiazgów i prosty sposób na codzienną kreatywność. Bardzo często liczy się czas reakcji i złapanie odpowiedniej chwili,ale też może być to ciekawy sposób na kampanię reklamową naszego towaru i naszych usług.Technologia już pomaga nam w tej dziedzinie.Zdjęcia sferyczne to najlepsza metoda pokazania danego miejsca przez internet.Może to być wspaniałą wizytówką naszej działalności.Panoramy sferyczne w przeciwieństwie do zwykłych zdjęć nie są ograniczone żadnym kadrem.Odbiorca ma możliwość swobodnego rozglądania się we wszystkich kierunkach.Aby zrobić zdjęcia sferyczne nie potrzeba specjalistycznego sprzętu,ani specjalnych urządzeń,ale gwarantem dobrze pokazanej reklamy panoramicznej jest np.rekomendowany fotograf.

piątek, 9 lutego 2018

Pisanie artykułów i teksty SEO na zamówienie Nadal zostaje mi głównie pisanie na Giełdzie.Dostaje czasem inne zlecenia mailowo,ale raczej nie spełniam warunków klienta.Po wysłaniu próbek nikt się nie odzywa.Dużo nauki przede mną ,blog jest po to żebym Was o tym informował,i to robię.

środa, 7 lutego 2018

Ufff udało się zakończyć nowe zleconko.Praca zawodowa od 22 do 6 rano,krótka przerwa i pisanie w domu.Właśnie skończyłem.Jest 9.55   trochę trwało ,ale zmieściłem sie w czasie,tak mogliby mnie zbanować.12 tekstów poszło jak strzała.Trzeba iść spać to była ciężka noc i ciężki poranek.Blog musiał też się nieco zmienić.Idę spać,ale nie omieszkam zamówić kolejnych zleceń.Z tych 2 innych,chyba nic nie wyjdzie.Nie poznali się na moim talencie/ha ha ha/,czyli dalej siedzę na Giełda Tekstów i to podstawa moich zleceń.Jak cos sie zmieni dam znać,no i jak pęknie zarobione 200zł.


Wstałem....patrzę w swojej skrzynce znowu przyszedł mail z propozycją,ale dajcie żyć,za 1000 znaków proponują 1 zł.Takie sumy to ja na Giełda Tekstów wyciągam,więc po co mi jescze tu?Podwoiłem stawkę.....2 zł za 1000znaków.Moze się odezwą.Blog żyje....
Przed nocną zmianą mam do napisania 1 text,ale ma być aż 5000znaków,więc muszę zacząć już pisać bo czas nagli....

wtorek, 6 lutego 2018

Dzisiaj oprócz pisania ,zrobiłem 1 zleconko na próbę,nie jest to rewelacja,ale tak jak już pisałem.Non stop się uczę.Blog to też nauka.Jak załapie jak tu wkleić i Wam pokazać te zdjęcie to wrzucę,bo na razie nie mogę.....format nie ten.



poniedziałek, 5 lutego 2018

No i stówka pękła...100zł zarobione na pisaniu tekstów!! 10 dni pisania/pierwsze 3 dni to nauka ,pisałem moze 2 teksty dziennie/ oczywiście po parę godzin,nie jest to zarobek,który powala,ale mam już wprawę.Tekst około 1100znaków piszę w 10 minut,postęp jest do tego mam 2 zlecenia z innych stron.1 już odrzuciłem ,bo jescze nie za bardzo wiem jak to zrobić ,napisać,chodziło o porównywanie sprzętu kuchennego,drugie zlecenie obadam jutro i może zacznę je robić.Dziś kończę artykuły tematyczne...zleceń na to trochę mam,więc trzeba działąć.Gdyby tylko pisać te tanie teksty i skupic sie na tym to tak ze 300zł miesięcznie jest do wyciągnięcia,ale pochłania to dużo czasu.Będę Was informował.Moim celem jest zarobek w okolicach 1000zł na miesiąc.ŚMIESZNE? Myslę ,że nie.....Postaram się,ale jest to możliwe tylko przy zleceniach o innych wartosciach.Na razie piszę te najtańsze,aby zebrać trochę doświadczenia.

niedziela, 4 lutego 2018

Trochę czasu trzeba poświęcić na pisanie...no a kwoty nie powalają.Będę dalej pisał ,ale i szukał lepiej płatnych zleceń.Jak widzicie po lewej 68zł z kawałkiem jak do tej pory.Ogólne podsumowanie zrobię po miesiącu tej działalności,ciekawe ile wyjdzie? Przypomniałem sobie Textbookers i Goodcontent odrzuciły moje rejestracje na te strony.Są tam opcje,że każdy nowy pisze próbny artykuł na dany temat i tu zoooonk.....odrzucili mój i tu itu.Chyba zle się do tego zabrałem,spróbuje jeszcze raz.

sobota, 3 lutego 2018

Dzisiaj poswięcam cały dzień na pisanie.Mam wolny czas ,więc korzystam.Dalej głównym żródłem zleceń jest Giełda Tekstów to tu stawiam pierwsze kroki i muszę Wam powiedzieć,że biorę zlecenia bardziej płatne.Jakos tak wychodzi,ze te naprawde groszowe odpusczam.Pisanie idzie coraz sprawniej.pod wieczór napiszę o stanie mojego konta...jak wiecie zaczynałem od zera/0zł/,No i wciąż się uczę,poznaje swiat copywritera.Jestem ciekaw jak to bedzie gdy pójdę do mojej podstawowej fizycznej pracy.Czy bedą chęci i siły na pisanie.To już w poniedziałek.Dobra...trzeba zjesć aby mózg dobrze działał.Pochwalę się jescze że od rana napisałem ok 12 tekstów seo ok1300 znaków.Walczę dalej.

piątek, 2 lutego 2018

czwartek, 1 lutego 2018

Piszecie? Dzisiaj dzień bez wpływów na konto.Dałem parę ogłoszeń,ze 2 osoby się odezwały,ale chyba cenowo im nie odpowiadało.No nic ,jutro ciężka praca.11 tekstów po minimum1100znaków na Gielde Tekstów.Pół dnia przy kompie.Nie są to precle,a tematyczne,czyli troche to zajmie.Zarobek marny z 12zł,ale tak to bywa jak się zaczyna.Motywik taki sobie wymyśliłem żeby samemu się reklamować .



Witam,jestem najlepszy,najszybszy,ale dosyć drogi.Gwarantuję rewelacyjne i niepowtarzalne teksty..Tylko zdalnie. poli1@op.pl   Andrzej N.




<a href="https://www.textbookers.com/affiliate/17434">
    <img src="https://www.textbookers.com/uploads/promotion/120x120.jpg" alt="Textbookers baner" style="border: 0;" />
</a>

środa, 31 stycznia 2018

Witam Was.
Siedząc na zwolnieniu lekarskim w domu,przeglądając internet natknąłem się na temat pisania tekstów i bardzo mnie to zaciekawiło.Obejrzałem parę stron,poczytałem i postanowiłem sam zająć się pisaniem.Czyli ,chyba już jestem dumnie brzmiącym COPYWRITEREM.Prześledziłem parę artykułów i zarejestrowałem się na stronie Giełda Tekstów  .Początkowo nie byłem pewny co z tego wyjdzie i czy w ogóle dam radę,ale gdy dostałem pierwsze /6.50zł/!!!!/ za napisanie ok.7 artykułów bardzo się ucieszyłem,to nic że zarobiłem tylko na waciki ,to nic że pisząc teksty nie wiedziałem,że własnie te teksty precle idą tylko do zaplecza,a ja durny siedziałem nad nimi tak jakbym pisał książkę,układając stylistycznie całe zdania.Radość była jednak ogromna.To działa!Można zarabiać!Każdego dnia dowiaduję się czegos nowego na ten temat.Zarejestrowałem się też na Textbookers Goodcontent.W sunie zacząłem tydzień temu i tak codziennie coś tam skrobnę.Mam zarobione 36zł do tej pory..Z tego co widzę zlecenia są finansowo marniutkie,a jeżeli już się pojawiają takie powyżej 50zł to chętnych jest cała rzesza.Na razie będę Was powiadamiał jak mi idzie w tym temacie,Poszukam też stałego zleceniodawcy,ale myslę że to za jakiś czas.Teraz jest okres na poznawanie świata pisania i zdobycia doświadczenia.
Zamów unikalne teksty na stronę www">
https://gieldatekstow.pl/text/buy/search,u_6me1P4jub