Powered By Blogger

sobota, 17 marca 2018

Mamy połowę miesiąca ,a na moim koncie z pisania jest 250zł,czyli tak jak wczesniej pisałem marzec na pewno bedzie rekordowy pod względem zarobków.Mam 2 zlecenia prywatne po 1 artykule i to mnie bardzo cieszy.Na Giełdzie Tekstów stawki sa małe,ale np, juz te prywatne zlecenia są całkiem fajne,bo za artykuł 300 słów biorę 10zł.....fakt musi byc dobrej jakosci,ale zajmie mi to z godzinkę,więc stawka rośnie,,,,,
Miałem opisać swoje doswiadczenie z FREELANCER,ale uwierzcie mi nie mam zupełnie czasu na wgłębianie się w szczegóły tej strony..Przysyłają mi mailem,różne aktywne zlecenia,ale raz ....jest to po angielsku ,a dwa..... wrzucałem swoje oferty jednak jak na razie nikt mnie nie wybrał.
Wolę jednak pisać częściej na giełdzie za grosze,niz bawić się .....i czekać,,,a nóż ktoś mnie wybierze.Ale i na to przyjdzie czas.


4 komentarze:

  1. Początki zawsze są trudne, ale pierwsze zlecenia zawsze cieszą. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężka sprawa z tym znajdywaniem zleceń za fajne stawki. Giełda tekstów rzeczywiście nie powala, ale te pierwsze zlecenia to zwykle świetna okazja, żeby popracować nad własnym warsztatem. Grunt, żeby nie zasiedzieć się na niej za długo.

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, 10 zł za godzinę to nadal głodowe stawki :(

    OdpowiedzUsuń